Sesja ślubna · Brok

Fotograf ślubny · Fotosceny

Nadbużańskie tereny stanowią wspaniałe tło dla sesji ślubnych, pięknym i pełne uroku. Nadbużański Park Krajobrazowy charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem krajobrazu - największym jego walorem jest zachowana dolina Bugu, z płynącą meandrami rzeką, licznymi starorzeczami i wyspami w nurcie oraz piaszczystymi łachami i skarpami.

W lipcu miałem przyjemność realizować fotoreportaż ślubny oraz krótką, lecz uroczą plenerową sesję ślubną dla Marty i Bartka - niezwykle radosnych i pełnych energii młodych ludzi, z dużym poczuciem humoru. Ceremonia ślubna miała miejsce w neogotyckim kościele w Sadownem, zaś przyjęcie weselne i w sali weselnej Gracja w mieście Brok.

Jak przystało na środek lata, pogoda tego dnia była gorąca, ale i zmienna, zaś prognozy zapowiadały silne burze po południu - w czasie, w którym zaplanowaliśmy krótka ślubną sesję plenerową.

Przygotowania ślubne oraz błogosławieństwo rodziców miały miejsce w domu Panny Młodej, położonym poza miastem, w urokliwym miejscu, pełnym zielonych łąk, drzew, krzewów i kwitnących kwiatów. Realizacji fotoreportażu sprzyjała piękna słoneczna pogoda, więc nie zabrakło również tradycyjnej "bramy weselnej" przed domem Panny Młodej - forma zabawy, w której ukochany Panny Młodej musiał ją wykupić. Po błogosławieństwie rodziców oraz serii portretów na zewnątrz, wyruszyliśmy do kościoła w Sadownem, gdzie odbyła się ceremonia ślubna. Piękna, charakterystyczna budowla neogotycka, z jasnym wnętrzem wpuszczającym sporo słonecznego światła, była doskonałym tłem dla ceremonii. Po życzeniach ślubnych ruszamy do pobliskiego Broku, gdzie powitana chlebem i solą Młoda Para odbyła swój pierwszy taniec. Za oknem pogoda zaczęła się zmieniać, zrobiło się parno, pochmurno, a na horyzoncie pojawiło się pasmo bardzo ciemnych chmur, rozświetlanych błyskami zbliżającej się burzy. No cóż prognoza pogody zaczęła się najwidoczniej sprawdzać i to bardzo punktualnie. Krótka narada, szybka decyzja i mimo takiej perspektywy, pędzimy na pobliskie nadbużańskie łąki. Muszę powiedzieć, ze była to świetna decyzja. Nasza sesja była dość krótka, ale zbliżająca się szybko burza stworzyła nam niepowtarzalne tło - ciemne, granatowe niebo, kłębiące się chmury i głęboka zieleń łąk i drzew - czy można sobie wymarzyć bardziej ciekawą i oryginalną scenerię? Myślę, że każde warunki pogodowe można i warto wykorzystać, ale też zdecydowanie warto śledzić prognozy pogody, aby być dobrze przygotowanym na różne okoliczności.